wtorek, 1 października 2013

Pielęgnacja twarzy na noc

Nie chcę tu robić z siebie nie wiadomo jak wielkiej znawczyni trendów kosmetycznych i modowych, nie po to założyłam bloga. Chcę podzielić się z Wami tym, czego ja używam i co w moim przypadku świetnie się sprawdza. Dziś pielęgnacja twarzy na noc, z racji tego, że czas już powoli szykować się do spania. Używam kosmetyków do cery suchej i normalnej, wrażliwej oraz kosmetyków do cery z problemami, ponieważ mam bardzo duży problem z trądzikiem.

1. Od dłuższego czasu szukałam rozwiązania mojego problemu, używałam różnych maści, płynów itp. przepisanych przez dermatologa, ale nic nie pomagało. Niedawno koleżanka poleciła mi tabletki Visaxinum i postanowiłam spróbować. Spotkałam się z różnymi opiniami na temat tych tabletek, niektórzy polecają inni nie. Ja stosuję je 3 tygodni i muszę przyznać, że zauważyłam efekty po pierwszym tygodniu.. Działanie jest następujące : po pierwszym tygodniu moja twarz, szyja i dekolt została zbombardowana trądzikiem, wiadomo wszystko żeby mogło zejść musi najpierw wyjść i rzeczywiście tak jest. Teraz czekam na oczyszczenie twarzy, mam nadzieję na szybki efekt. W każdym razie wszystkim, którzy mają poważny problem z trądzikiem polecam spróbować tabletek. Tabletki nie są drogie, ja zamawiałam przez internet i za 2 opakowania po 60 tabletek zapłaciłam ok. 50 zł.


2. Do oczyszczania twarzy z makijażu używam mleczka i tonika do wszystkich typów skóry firmy Nivea pure & nautral z bio olejkiem arganowym i bio aloesem. Te kosmetyki stosuję już bardzo długo i nie narzekam. Mleczko bardzo dobrze zmywa makijaż, nie podrażnia oczu i przede wszystkim nie pieką mnie po nim oczy, tonik też sprawuje się dobrze, nie mam po nim uczucia "suchej skóry". Zaletą jest również to, że te kosmetyki są 95 % pochodzenia naturalnego ( ostatnio bardzo zwracam na to uwagę ), bez parabenów, silikonów, barwników i przeznaczone są dla cery wrażliwej.






3. Oprócz tego używam Trójaktywnego kojącego żelu do mycia ciała Emolium P. Żel jest przeznaczony do całego ciała, ja używam go przede wszystkim do twarzy i dekoltu.Pomaga mi on w walce z trądzikiem, a efekty widać już od pierwszego stosowania.






4. Kolejny kosmetyk to woda termalna firmy La Roche-Posay. Spryskuje nią twarz wieczorem i rano, łagodzi i zmniejsza podrażnienia. Przeznaczona szczególnie dla skóry wrażliwej.






5. Na rzęsy i brwi nakładam niezastąpiony olejek rycynowy. Poprawia kondycję rzęs, stają się grubsze, ciemniejsze i mocniejsze przede wszystkim. Polecam, jeżeli ktoś ma problem z wypadaniem rzęs, na efekt nie trzeba długo czekać.


6. Ostatni kosmetyk absolutny HIT odkryty kilka dni temu to krem, a raczej masło greckie ( shea ) kupione w mydlarni u Franciszka (na wagę). Niesamowity, intensywny zapach, utrzymuje się bardzo długo na skórze, aż sama byłam zaskoczona. Mega nawilżenie, pierwszy raz używam kosmetyku, który tak mocno nawilża skórę, szybko się wchłania. Ja używam go do twarzy, rąk i stóp, skóra jest po nim gładka jak "pupka niemowlęcia". Produkt naprawdę godny polecenia, jest w 100 % naturalny, a efekty są zaskakujące. Jedyna wada to cena, ale tak to jest z naturalnymi kosmetykami. Na ten kosmetyk nie szkoda mi ani złotówki.




To już chyba wszystko na dziś, miłego wieczoru i dobrej nocy ;)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Jeżeli podoba Ci się mój blog serdecznie zapraszam do zostawienia jakiegoś śladu po sobie ;) !


Za wszystkie komentarze bardzo dziękuję, cieszę się, że dzielicie się ze mną swoją opinią ;)) !